Grób Walentego Chudego wpisany do ewidencji grobów IPN
Z ogromną satysfakcją informujemy, że zgłoszony przez nas grób Powstańca Wielkopolskiego i weterana II wojny światowej Walentego Chudego pochowanego w Obornikach został wpisany do ewidencji grobów weteranów walk o Wolność i Niepodległość Polski.
Biogram swojego prapradziadka w ramach akcji @Masz Głos opracował Jan – uczeń klasy czwartej:
“Walenty Chudy to mój prapradziadek, który na stałe zapisał się w historii Naszego miasta oraz regionu. Był synem Antoniego oraz Magdaleny z domu Winkelman. Urodził się 02.02.1900 roku. Miał 3 siostry: Jadwigę, Pelagię oraz Franciszkę. W 1914 roku ukończył szkołę ludową w Obornikach. Od 1915 – 1918 roku uczył się zawodu leśniczego. Prawdopodobnie tutaj narodziła się Jego miłość do przyrody. Całe życie interesował się ptakami oraz zwierzętami leśnymi. Uwielbiał zbierać grzyby oraz godzinami spacerować po lesie. W maju 1918 roku został powołany do armii niemieckiej. Od stycznia 1919 roku brał udział w Powstaniu Wielkopolskim w Obornikach. Walczył pod Czarnkowem. Do listopada 1922 roku służył w wojsku polskim. W okresie międzywojennym mieszkał w Obornikach. Ożenił się z Marią Biedną, z którą miał dwie córki – Łucję oraz Czesławę. Był członkiem Stronnictwa Narodowego i Katolickiego Towarzystwa Robotników Polskich. 22 sierpnia 1939 roku został zmobilizowany i otrzymał przydział do 14 batalionu saperów w Poznaniu. 8 września 1939 roku pod Piątkiem został ranny i dostał się do niemieckiej niewoli. 22 listopada 1939 roku wraz z rodziną został wysiedlony do Generalnej Guberni. Do Obornik powrócił 22 marca 1945 roku i pozostał w nich aż do śmierci. Mieszkał na ulicy Szamotulskiej, a później na ul. Półwiejskiej. 17 maja 1946 został wybrany Burmistrzem Miasta Oborniki. Za swoje zasługi został uhonorowany licznymi odznaczeniami m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym oraz Medalem Zwycięstwa i Wolności. Po śmierci swojej Żony Marii, zamieszkał z młodszą córką Łucją oraz jej rodziną. Będąc na emeryturze spędzał czas ze swoją wnuczką Jolantą, czyli moją babcią. Odprowadzał ją do szkoły, pomagał odrabiać lekcje. Często zabierał ją też do lasu, gdzie opowiadał jej najróżniejsze historie. Mój prapradziadek doczekał się także prawnuków – moich wujków Rafała i Łukasza a także Agaty – mojej mamy. Pomimo sędziwego wieku, zawsze znalazł siłę oraz czas na zabawy z nimi. Zmarł 31 grudnia 1988 roku w wieku 88 lat i został pochowany na cmentarzu w Obornikach.”